Gdy spotykasz się z opóźnionym projektem, konieczne jest zapoznanie się z jego stanem bieżącym.
Oznacza to m.in. sprawdzenie, co z obiecanych w projekcie rzeczy naprawdę istnieje (i jakiej jest jakości). Wyróżniłem słowo „naprawdę” jako przeciwieństwo „w raportach”.
Pierwsza wytyczna audytu opóźnionych lub zagrożonych projektów to zastosowanie metody Betelejemskiej: „poszli znaleźli”.
Doświadczenie pracy z klientami obfituje w sytuacje, w których w dokumentacji jest wykop, a w terenie hałda. Dlatego właśnie UE kazała zainstalować kamery na stadionach budowanych w ramach Euro 2012. Plac na budowie prawdę ci powie.
„Poszli znaleźli” trzeba stosować oczywiście nie tylko w projektach budowlanych. To bardzo ważne, żeby pójść i organoleptycznie zobaczyć produkty projektu. Zdziwisz się tym, co znajdziesz.